Worki z ziemniakami pod drzwiami polityków PO! Protest działaczy PiS w Szczecinie

Szczecińscy działacze Prawa i Sprawiedliwości zostawili dziś worki z ziemniakami pod drzwiami biur zachodniopomorskich parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. To symboliczna forma protestu przeciwko – jak twierdzą – pogardzie dla ludzi w potrzebie podczas ostatniej kampanii wyborczej.

 

Akcja miała wymiar symboliczny, choć… nieco się skomplikowała – nikogo nie zastano w biurach poselskich i senatorskich PO, więc ziemniaki ostatecznie wylądowały na wycieraczkach. Protest był odpowiedzią na działania posłanki Kingi Gajewskiej.

— „Te ziemniaki to jest symbol pogardy i arogancji polityków Platformy Obywatelskiej wobec ludzi potrzebujących, wobec osób w DPS, osób w hospicjum, które w trakcie kampanii wyborczej dostali worki ziemniaków od posłanki Kingi Gajewskiej, która była ubrana w koszulkę Rafała Trzaskowskiego, która była tam podczas kampanii wyborczej. Gdyby dała coś naprawdę potrzebnego osobom, które cierpią na choroby nowotworowe, to nikt by z tego nie robił problemu, ale ona przyniosła ziemniaki. Nitras był jednym z szefów kampanii wyborczej i to pewnie jego jeden z głupich pomysłów, który doprowadził do porażki Trzaskowskiego i dzięki temu wygrał Karol Nawrocki” – mówi radny Krzysztof Romianowski.

Protest nie spotkał się z bezpośrednią reakcją ze strony adresatów – w biurach Platformy nikogo nie było. Worki z ziemniakami pozostały więc samotnie pod drzwiami.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio