W tym momencie Błękitni Stargard są jeszcze nad strefą spadkową, ale może się to się bardzo prędko zmienić. Dlatego dzisiaj piłkarze trenera Adama Topolskiego muszą wywieźć punkty z Częstochowy, jeżeli nie chcą trafić do 3. ligi.
Przed meczami 36. kolejki Błękitni mieli tyle samo punktów co 15. Znicz Pruszków i 17. Lech Poznań 2. 16. pozycja, na której znajduje się stargardzki zespół to ostatnia gwarantująca utrzymanie w 2. lidze. Błękitni zmierzą się ze Skrą Częstochowa, która jednak ma również swoje cele do spełnienia. Zespół spod Jasnej Góry walczy o udział w barażach o awans do 1. ligi, więc również łatwo nie odda Błękitnym punktów na własnym stadionie.
Oba zespoły mają do spełnienia swoje cele, który przybliży się do swojego? Przekonamy się po meczu, który rozpocznie się o 17:30 na stadionie w Częstochowie.
Foto: Jan Rybaczuk