W Koszalinie mieszkańcy walczą o oddział neurologii.

Mieszkańcy Koszalina nie zgadzają się na likwidację oddziału neurologii w tamtejszym szpitalu i protestują.

Dyrekcja szpitala na razie oddział zawiesiła. Po 15 maja nie będzie on przyjmował nowych pacjentów, a z końcem miesiąca zostanie zamknięty. Wnioski w tej sprawie trafiły już do wojewody i zachodniopomorskiego oddziału NFZ. Na razie nie ma nowych decyzji w tej sprawie. Oddział neurologii koszalińskiego szpitala, to 30 łóżek i kilkunastu lekarzy. Według władz placówki, część z nich nie przedłużyła kontraktów i szpital nie może zapewnić wystarczającej obsługi oddziału. Jeśli z końcem maja oddział przestanie przyjmować pacjentów, będą oni musieli trafiać do innych szpitali. Najbliższe są w Kołobrzegu, Gryficach i Słupsku.