W dwoje trzylatków uderzył element blachy wymienianego dachu Gminnego Przedszkola w Polanowie, gdy 17-osobowa najmłodsza grupa dzieci wychodziła na spacer pod opieką przedszkolanek. Jedna z nich próbowała odepchnąć blachę i sama została ranna – powiedziała PAP asp. Izabela Sreberska z zespołu prasowego koszalińskiej policji.
Do zdarzenia doszło we wtorek na terenie Gminnego Przedszkola w Polanowie (Zachodniopomorskie). Nieoficjalne informacje PAP potwierdziła w czwartek asp. Sreberska z zespołu prasowego koszalińskiej policji.
Policjantka przekazała, że najmłodsza grupa 17 dzieci w wieku od 2,5 do 3 lat wychodziła pod opieką przedszkolanek na spacer. Część dzieci była jeszcze w budynku, a część już wyszła na zewnątrz.
„W tym czasie trwały prace dekarskie, było wymieniane poszycie dachu. W momencie, gdy robotnicy spuszczali na linach element blachy, wiatr zawiał i ta blacha się obsunęła, uderzając w dwoje dzieci. One zostały poszkodowane, jedno miało uraz głowy i twarzy. Poszkodowana została też jedna z opiekunek, która widząc spadającą blachę, chciała ją odepchnąć. Kobieta ma uraz ręki” – powiedziała PAP asp. Sreberska.
Poinformowała, że dwoje poszkodowanych dzieci trafiło do szpitala z obrażeniami powodującymi naruszenie czynności narządu ciała poniżej 7 dni. „Opuściły szpital w środę” – podała.
Pracownicy budowlani pracujący przy wymianie przedszkolnego dachu byli trzeźwi w momencie zdarzenia.
Postępowanie wstępnie prowadzone będzie w kierunku narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia wielu osób. „Czynności trwają. Na dziś zaplanowane są pierwsze przesłuchania. Przesłuchani zostaną rodzice wszystkich 17 dzieci. Konieczna będzie także opinia biegłego z zakresu BHP, by ustalić m.in. to, czy prace dekarskie były właściwie zabezpieczone. Nikt nie usłyszał zarzutów” – zaznaczyła asp. Sreberska. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ apiech/