Miasto Szczecin będzie sądziło się z administracją rządową o zwrot 46 mln zł, które urząd miasta dopłacał do otrzymywanej z Ministerstwa Edukacji Narodowej subwencji oświatowej, by starczyło na wypłatę wynagrodzeń dla szczecińskich nauczycieli.
Zmuszeni jesteśmy przejść od słów do czynów. Przygotowujemy pozew do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zwrot kwot jaką miasto, czyli wszyscy jego mieszkańcy musieli dołożyć do subwencji oświatowej w ostatnich latach. Chodzi tylko o pokrycie wynagrodzeń nauczycieli. Sprawiedliwie działający system edukacji, powinien zapewnić pełne wynagrodzenie nauczycielom z budżetu ministerstwa- informuje Piotr Krzystek – prezydent Szczecina.
Szczecin zostanie pierwszą gminą, która będzie się w tej sprawie sądzić z rządem.