Wczorajszego wieczora oraz w nocy, strony portali społecznościowych dotyczących Szczecina zalane były postami o niezidentyfikowanym obiekcie, który latał nad stolicą regionu. Niepokój mieszkańców budził niski pułap lotu zauważonego obiektu.
Jak się nam udało ustalić, obiektem który latał nad Szczecinem był samolot należący do prywatnej firmy z Tarnowa, który wykonywał prace na rzecz Szczecińskiej Energetyki Cieplnej.
Co roku przeprowadzamy badania sieci ciepłowniczych, wówczas samolot z kamerą termowizyjną skanuje naszą sieć. Odbywa się to niewcześnie jak dwie godziny po zachodzie słońca, by wyniki i zdjęcia powierzchni były miarodajne. Wtedy powierzchnie, które się nagrzały od słońca w ciągu dnia mogły się ochłodzić. Dopiero wtedy można przeprowadzać te badania. Wiem natomiast, że zabrakło 1,5 do 2 godzin jeszcze, żeby wykonać całość pomiarów.
– Mówi Danuta Misztal – Rzeczniczka SEC-u.
Na podstawie wykonanych zdjęć powstanie ortofotomapa temperaturowa i ortofotomapa termalna. Sporządzona dokumentacja pozwoli na analizę miejsc, w których występuje utrata ciepła. Miejsca te będą pod sprawdzane przez pracowników SEC-u.
Foto: pixabay/flightradar.com