Podczas Kongresu Morskiego w Szczecinie, który odbył się w czwartek, premier Donald Tusk zapowiedział szereg strategicznych działań mających na celu rozwój polskiej gospodarki morskiej oraz zwiększenie bezpieczeństwa na Bałtyku. Wśród najważniejszych inicjatyw wymienił budowę głębokowodnego terminala kontenerowego w Świnoujściu, inwestycje w portach i stoczniach, powrót polskiej bandery oraz budowę nowego żaglowca szkoleniowego i statku dla uczelni morskich.
Premier odniósł się bezpośrednio do kontrowersji wokół planowanej inwestycji w Świnoujściu:
„Terminal w Świnoujściu – niezależnie od protestów – nie zostanie zablokowany. To nasz wspólny projekt i wspólna odpowiedzialność. Mam jednak pełną świadomość, jak duża odpowiedzialność spoczywa na mnie oraz na rządzie. Naszym zadaniem jest, z pełnym poszanowaniem prawa – zarówno polskiego, jak i międzynarodowego – a także prawa obywateli, organizacji i innych państw do wyrażania opinii, skutecznie chronić i realizować polski interes narodowy na morzu. Jednym z kluczowych elementów tego interesu jest oczywiście budowa terminalu kontenerowego w Świnoujściu.”
W swoim wystąpieniu premier podkreślił również znaczenie bezpieczeństwa na Bałtyku. Jak zaznaczył, właśnie z tej potrzeby powstała koncepcja tzw. Warty Bałtyckiej – wspólnego projektu państw NATO położonych nad Morzem Bałtyckim.
– Chcemy, aby wszystko, co jest nad morzem i na morzu – od żeglugi, przez porty, aż po farmy wiatrowe – było możliwie jak najbezpieczniejsze – powiedział Tusk.
Premier zapowiedział również inwestycje z udziałem polskich firm w modernizację i rozwój portów oraz przemysłu stoczniowego. Wskazał także na potrzebę powrotu do morskich tradycji – symbolem tego ma być nowy żaglowiec szkoleniowy oraz statek dla uczelni morskich.
Foto: Piotr Sikora/Twoje Radio