Tajemnicza śmierć w Koszalinie

Według ustaleń policji mężczyzna na kilka godzin przed śmiercią opuścił Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.

 – Informację o ujawnieniu ciała mężczyzny w lesie otrzymaliśmy telefonicznie od grupy mężczyzn. Policjanci wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich – przekonuje podkomisarz Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji.

Decyzją prokuratora ciało denata zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Mimo wykluczenia udziału osób trzecich przyczyny śmierci pozostają nieoczywiste.