Tym razem według projektu przebudowy ul. Modrej ma zostać wycięte 40 drzew.
Niektóre drzewa bardzo kolidują z planowaną przebudową. Jednak część tych drzew można uratować, ponieważ są na granicy planowanej inwestycji.
– Część tych drzew koliduje z inwestycją, natomiast cześć tych drzew jest na obrzeżach inwestycji, wystarczy w naszej ocenie, trochę dobrej woli, trochę pomysłu, żeby zachować te drzewa. Niestety w mieście w Szczecinie, jest taka tendencja, że drzewo traktujemy jako przeszkodę. Musimy traktować drzewa jako infrastrukturę miejską. Jako zieloną infrastrukturę i każdą inwestycję planować tak, żeby te drzewa zachować – mówi działacz partii Zieloni, Andrzej Radziwinowicz.
– Proszę pamiętać o tym, że każda inwestycja, gdzie są prace związane z wycinką drzew. Na każdym takim zadaniu, inwestor wykonawca jest zobowiązany do tego, żeby wykonać nasadzenia następcze. Czyli pomimo tego, że część tych drzew w jakiś sposób wchodzi w zakres tego zadania, czyli po prostu koliduje z tą infrastrukturą, która ma się pojawić to niezależnie od tego zawsze są wykonywane nasadzenia zastępcze – mówi Piotr Zieliński, rzecznik prasowy urzędu miasta w Szczecinie,
Na schodach urzędu miasta przy placu Armii Krajowej, jakiś czas temu kilkadziesiąt osób skandowało hasła: ” wstzymać wycinkę”. Zebrali się ci, którzy sprzeciwiają się decyzjom urzędniczym dotyczącym wycinki drzew w Szczecinie.
Foto: Andrzej Radziwinowicz/facebook