Po gruntownym remoncie i modernizacji pacjenci Oddziału Opiekuńczo-Leczniczego w szczecińskim szpitalu „Zdroje” mogą korzystać z nowoczesnego wyposażenia, komfortowych sal chorych i nowocześnie wyposażonej pracowni terapii zajęciowej.
W naszym oddziale mieści się 60 łóżek dla osób, które potrzebują całodobowej opieki i pomocy. Nasi pacjenci mogą również rozwijać swoje zainteresowania, swoje pasje. Drzwi od pracowni terapii zajęciowej są zawsze szeroko otwarte. Proponujemy zajęcia plastyczne, robótki ręczne, majsterkowanie, a także proponujemy terapię wspomnieniową, treningi umiejętności społecznych i jeszcze wiele innych – wymienia Janina Sztama, specjalista pielęgniarstwa psychiatrycznego, kierownik oddziału
Pobyt w oddziale trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy, a nawet dłużej. Celem terapii jest powrót pacjentów do normalnego życia i funkcjonowania w społeczeństwie.
Czasami później trafiają do innych miejsc i ośrodków, ale są już wtedy usamodzielnieni, po kryzysach psychicznych, po różnych innych zaburzeniach, tutaj dochodzą do siebie. Ten oddział wymaga ciągłego wsparcia. Ja jak czytam o mapie potrzeb zdrowotnych, o zespole, który ma myśleć o tym, co jest potrzebne dla naszego prawie dwumilionowego województwa, to na pewno nie kolejnych 40-50 sal wykładowych za 800 mln zł, a właśnie zakłady opiekuńczo-lecznicze, oddziały rehabilitacyjne. Nasze społeczeństwo się starzeje, my się starzejemy i potrzebujemy tego wsparcia, będziemy za chwilę potrzebować ich my – przekonuje dr Łukasz Tyszler, dyrektor szpitala „Zdroje”
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio