Szczeniak znaleziony w studni pod Chociwlem

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Chociwla uratowali w środę pieska, który utknął w studni w pobliżu wsi Kania. Szczeniakiem zaopiekowało się schronisko dla zwierząt w Kiczarowie. O całą sprawę zapytaliśmy dyrektor schroniska w Kiczarowie Annę Piec

Dostałam telefon od syna, że właśnie wraca z ryb i w studni znaleźli szczeniaka i zawiadomił straż. My podjęliśmy też działania jako TOZ, wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy. Straż akurat już była na miejscu przed nami, już wydobyła szczeniaka. Właścicielka pozwoliła na to, żeby poszedł do nowego domu, a że jeden pan ze strażaków się zakochał w nim, to będzie po niego po prostu i będzie mógł pojechać do nowego domu. Ma apetyt, dokazuje, jest wesoła, radosna, nic się nie dzieje złego. Lekarz przebadał,  żadnych niepokojących objawów także miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

 

Szczeniak prawdopodobnie uciekł z posesji, gdy właścicielka była w pracy, wszedł do kanałów i zabłądził. Sprawę na szczęście spotkał szczęśliwy finał.

fot: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie, Facebook.com