Szczecińska Kolej Metropolitalna. Przedwyborcze zainteresowanie polityków Prawa i Sprawiedliwości

Od ubiegłego roku, mieszkańcy aglomeracji szczecińskiej mieli w pełni korzystać z udogodnień związanych z uruchomieniem Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. Samorząd z powodzeniem realizuje prace związane z zagospodarowaniem terenów przy przystankach, niestety rządowa spółka PKP PLK, nie może poradzić sobie z wykonaniem prac. W tej sprawie, w najbliższy poniedziałek zbierze się Zachodniopomorski Zespół Parlamentarny.

W spółkach PKP prezesi zmieniają się szybciej, niż niektórzy zmieniają bieliznę, to jest problem ciągłości. Mam nadzieję, że pomogą parlamentarzyści, którzy tym tematem też będą się zajmować. Z drugiej strony, nie ukrywam, że w momencie, kiedy będzie po wyborach listopadowych możliwe, że dojdzie do pewnych zmian, które spowodują, że przyjaźniejszym okiem rządzący będą patrzeć na samorządy i będą chciały współpracy. Mam wrażenie, mówiąc zupełnie szczerze, że jest to celowe działanie polegające na tym, aby nie zajmować się, nie przejmować się zbytnio samorządami, mają problem, niech sobie radzą. Mam poczucie, że rząd nas kiwa w tych sprawach i udaje tylko, że chce coś zrobić, a tak naprawdę tylko ku uciesze paru osób na Nowogrodzkiej, które myślą sobie jak tu dopiec Szczecinowi – mówi radny KO Łukasz Tyszler

Jak dodaje radny Tyszler, temat SKM-ki zainteresował polityków Prawa i Sprawiedliwości, wyłącznie w kontekście zbliżających się wyborów.

Zbliżają się wybory, więc koleżanki i koledzy z Prawa i Sprawiedliwości będą pojawiać na takich spotkaniach. Będą pokazywać jak bardzo są zainteresowani, szkoda, że nie byli wcześniej i to nie miesiąc, dwa, ale dwa, trzy lata temu. Mieli to tak naprawdę daleko gdzieś. Festiwal różnych sytuacji przed wyborami się zaczął. W poniedziałek, na Zespole Parlamentarnym usłyszymy gorące zapewnienia kilku posłów Prawa i Sprawiedliwości o tym, że oni już idą i wbijają łopaty i te tory będą robić. Podejrzewam, że finał będzie taki, że nic nie zostanie zrobione, natomiast obietnice oczywiście padną – przewiduje radny Łukasz Tyszler

Najwyższa Izba Kontroli w marcu wzięła pod lupę projekt SKM-ki. Negatywnie oceniła działalność PKP PLK w zakresie przygotowania, realizacji i nadzoru nad realizacją zadania. Według ostatnich zapewnień część kolejowa ma zostać dokończona za dwa lata.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio