Drożdże mogłyby być źródłem pożywienia w kosmosie – mówili podczas konferencji szczecińscy naukowcy, którzy wysłali razem ze Sławoszem Uznańskim – Wiśniewskim swój eksperyment na stację kosmiczną. Jednak konkretne podsumowanie eksperymentu będzie możliwe dopiero gdy pudełko z drożdżami, po powrocie na ziemię przejdzie odprawę celną.
Naukowcy o jakość pudełka się nie martwią – jak podkreślali transport odbywał się w warunkach chłodniczych tak aby eksperyment nie został zaburzony.
Następnie badania będą odbywały się między innymi na uczelni w Poznaniu. Prace naukowe potrwają miesiące. Wtedy będzie można podsumować projekt i wyciągnąć wnioski.
„mówiliśmy, są planowane misje na Księżyc, są planowane misje na Marsa może w dalszej perspektywie, ale drożdże to jest przecież źródło pożywienia i energii czyli biopaliwo”
mówiła prof. Ewa Szuszkiewicz
Dziś podczas konferencji prasowej w Szczecinie naukowcy zaprezentowali kopię pudełka, które przebywało na stacji kosmicznej.
Do badań zostały użyte drożdże wzbogacone białkiem wyjątkowo odpornych istot – niesporczaków. To niejedyne organizmy, które potrafią przystosować się do niekorzystnych warunków, takich jak panujące w przestrzeni kosmicznej, ale są spośród nich najlepiej zbadane. Eksperyment ma dostarczyć informacji, czy zmodyfikowane genetycznie organizmy mogą zapewnić astronautom żywność i paliwo podczas podróży kosmicznych.