Szczecinianin ukradł w Niemczech forda. Wpadł w okolicy Kołbaskowa

Strażnicy graniczni  zatrzymali skradzionego forda i jego kierowcę, który próbował uciekać. Wcześniej mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli niemieckiej policji.

Do zdarzenia doszło wieczorem w okolicach Kołbaskowa, gdzie strażnicy graniczni mieli pełnić służbę. W trakcie przejazdu funkcjonariusze zauważyli rozbitego forda kugę, a przy nim radiowóz niemieckiej policji. Szybko zorientowali się, że trwa pościg za kierowcą forda. Mężczyzna porzucił auto i rozpoczął ucieczkę.

Po kilku minutach 37-letni mieszkaniec Szczecina był już w rękach strażników granicznych. Jak ustalono, chwilę wcześniej nie zatrzymał się on do kontroli niemieckiej policji, która wszczęła pościg. Ford kuga został dzień wcześniej skradziony na terenie Niemiec. Samochód miał przymocowane polskie numery rejestracyjne, oryginalne niemieckie były wewnątrz auta. Jego wartość szacuje się na ponad 50 tys. zł.

37-latek został osadzony w Placówce Straży Granicznej w Szczecinie, funkcjonariusze prowadzą wobec niego dalsze czynności.