W parku przy ulicy Kalinowej na szczecińskim Warszewie porzucony na pastwę losu został… żółw. Jest to miejsce dalekie od warunków w jakich powinno przebywać to stworzenie.
Zobaczyliśmy, że dzieci biegają wokół stawu. Jakaś Pani powiedziała, że już od tygodnia w stawie pływa żółw. Prawdopodobnie został podrzucony. Został zbadany, stwierdziliśmy, że jest to samica około 50-letnia. W stanie była dobrym i została zabrana do domu tymczasowego, gdzie jest więcej żółwi z podobnymi historiami – mówią Maja Lisowska i Anna Pępiak z Kliniki Zwierząt Domowych doktora Pępiaka.
Żółw czerwonolicy wypuszczany na wolność z prywatnych hodowli, może stanowić zagrożenie dla naszego rodzimego żółwia błotnego. Posiadanie tego gatunku żółwia wymaga rejestracji w Wydziale Ochrony Środowiska.