Obywatelskie zatrzymanie w Szczecinie. Pracownik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy.
Wracałem rodziną od strony Arkonki, w pewnym momencie zauważyłem auto, które uderza w drugi samochód na skrzyżowaniu Arkońskiej z Tatrzańską, po czym zaczął uciekać z rozwalonym przodem. Za nim akurat jechał samochód Inspekcji Ruchu, włączył sygnały i poleciał za nim ulicą Tatrzańską. My pojechaliśmy od drugiej strony, żeby zobaczyć, czy udało się go złapać i ewentualnie, żeby być na miejscu jako świadkowie zdarzenia. Wjechaliśmy ulicą Zdrojową na skrzyżowanie Tatrzańskiej i Zdrojowej, tam był zniszczony samochód, na skrzyżowaniu uderzył w dwa kolejne samochody, dookoła było pełno rozsypanych części, przy samochodzie leżał mężczyzna, a nad nim stał pracownik Inspektoratu ruchu.
Mówi Marcin Gawlik, świadek zdarzenia. Komenda Miejska Policji w Szczecinie podała, że 49-latek w momencie badania alkomatem wydmuchał aż 2,5 promila alkoholu. Ponadto, policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany.
Foto: Marcin Gawlik