Groźne burze z gradem i silnymi porywami wiatru, jak powiedziała PAP synoptyk IMGW Anna Woźniak, prognozowane są w zachodniej połowie kraju, szczególnie w centrum. Największy upał będzie we wschodzie kraju.
Jak przekazała PAP Anna Woźniak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w czwartek przelotne opady deszczu i burze możliwe są w całym kraju, ale te najgroźniejsze zjawiska spodziewane są w zachodniej połowie kraju, szczególnie centrum.
„W czasie burz możliwy grad oraz porywy wiatru do 90 km/h” – zaznaczyła Woźniak.
Dodała, że w burzach może spaść do 25 mm deszczu, miejscami do 40 mm. Najmniej popada na wschodzie kraju. Tam lokalnie spadnie ok. 10 mm deszczu i tam będzie najgoręcej z temperaturą od 31 do 35 stopni Celsjusza. W Wielkopolsce i bliżej centrum prognozowanych jest ok. 29-30 stopni. Natomiast najchłodniej dzień zapowiada się na Nizinie Szczecińskiej. Tam ma być ok. 20 stopni Celsjusza.
Wiatr będzie słaby, miejscami umiarkowany, nadal z kierunków wschodnich.
W nocy z czwartku na piątek na wschodzie spodziewane jest zachmurzenie małe, a na pozostałym obszarze kraju umiarkowane i duże. „Tam także przelotne opady deszczu i burze. Mogą być nawet z intensywnymi opadami deszczu do 30 mm oraz porywami wiatru do 90 km/h” – przekazała Woźniak.
Dodała, że lokalnie będą się tworzyć silne zamglenia oraz krótkotrwałe mgły ograniczające widzialność do 300 m.
Temperatura minimalna będzie na poziomie od 16 do 22 stopni Celsjusza. Najchłodniejsza noc zapowiada się w regionach podgórskich Karpat, lokalnie ma być ok. 15 stopni.
Wiatr na ogół będzie słaby, południowo-wschodni.
Synoptyk IMGW zaznaczyła, że najgroźniejsze burze spodziewane są w piątek. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ ok/