– Był taki straszny huk, że nie wiedziałam czy to nie bomba. To drzewo, które było tutaj ponad 100 lat widać, że w środku jest puste. Sąsiadka zadzwoniła na policję i straż pożarną – relacjonuje mieszkanka pobliskiego budynku.
Strażacy pocięli drzewo na mniejsze kawałki. Przejezdna jest już droga osiedlowa. Zwracajmy uwagę, czy nie zostawiamy samochodów pod drzewami, szczególnie jeśli synoptycy zapowiadają silny wiatr.