Tym razem interweniowali oni w szpitalu, gdzie ratowali męskie przyrodzenie, które utknęło w stalowym łożysku. O szczegółach zdarzenia mówi kpt. Marcin Kubas z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
– W zgłoszeniu mieliśmy informacje, że mężczyzna w wieku około 60 lat miał na swoich genitaliach założone stalowe łożysko. Działania straży polegały na przecięciu tego łożyska i zdjęciu go – wyjaśnia Kubas.
Strażacy do przeprowadzenia akcji wykorzystali profesjonalny sprzęt. Wszystko poszło zgodnie z planem. Tutaj przy pomocy szlifierki kątowej i kamery termowizyjnej, przy asekuracji i stałym chłodzeniu tego łożyska usunięto je – dodaje Kubas.
Sytuacja była dla mężczyzny niebezpieczna, ponieważ do organu nie dopływała krew. Nie jest to odosobniony przypadek. W czerwcu przy podobnym wypadku interweniowała straż pożarna w Grajewie.