Mężczyzna zmarł podczas reanimacji. O szczegółach zdarzenia mówi Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej policji:
-Policjanci, którzy byli na miejscu ustalili, że podczas prac budowlanych z wysokości pięciu metrów spadł mężczyzna. Będący na miejscu lekarz karetki pogotowia stwierdził zgon. O tym zdarzeniu została poinformowana Prokuratura Rejonowa w Stargardzie, a także Państwowa Inspekcja Pracy. Obecnie policjanci wykonują czynności, które mają na celu ustalenie przyczyn wypadku.
Śledztwem w tej sprawie kieruje stargardzka prokuratura.