Kolejnych nieodpowiedzialnych kierowców, którzy prowadzili swoje pojazdy po narkotykach lub alkoholu zatrzymali w ciągu ostatnich dwóch dni policjanci stargardzkiej drogówki.
Wątpliwości mundurowych wzbudziło zachowanie jednego z mężczyzn, który jechał przez centrum miasta.
– Policjanci stargardzkiej drogówki podczas służby jadąc ul. Staszica zauważyli volkswagena, którego kierowca na widok radiowozu przyśpieszył i z dużą prędkością jechał w kierunku ul. Czarnieckiego. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca zjechał na parking, a następnie szybko zamienił się miejscami z pasażerką Golfa. Podczas kontroli 37 latek unikał kontaktu wzrokowego, trzęsły mu się ręce i nerwowo się zachowywał. Przeprowadzone badanie wykazało, że kierował będąc pod wpływem działania marihuany – mówi Krzysztof Wojsznarowicz z policji.
Na domiar złego okazało się, że kilka dni wcześniej temu mężczyźnie zabrano prawo jazdy za kierowanie po alkoholu.
Funkcjonariusze drogówki w ostatnich godzinach zatrzymali także trzech kierowców, którzy prowadzili samochody po spożyciu alkoholu.
– Do zatrzymania doszło na Alei Żołnierza w Stargardzie. Uwagę patrolu stargardzkiej drogówki zwrócił kierowca Opla. Przeprowadzone badanie podczas kontroli wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu 59- latka. Po sprawdzeniach w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie musiał wytłumaczyć przed sądem. Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierujących zatrzymali policjanci z Dolic. W Kolinie przeprowadzone badanie wykazało w organizmie kierowcy opla 0,6 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy. W Rzeplinie natomiast badanie motorowerzysty wykazało ponad 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj za przestępstwo którego się dopuścili odpowiedzą przed sądem – dodaje Krzysztof Wojsznarowicz.
Policjanci ze stargardzkiej grupy SPEED zatrzymali także dwóch kierujących, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli prędkość o 50 kilometrów na godzinę.