Słuchacze Twojego Radia piszą do redakcji listy z prośbami o interwencje w sprawie samochodów, które od wielu miesięcy blokują miejsca parkingowe na stargardzkich osiedlach. Czy Stargard ma problem z wrakami?
Uważam, że w Stargardzie problemu z wrakami nie ma. Oczywiście są pojazdy, które na pierwszy rzut oka, mieszkańcom się wydaje, że one są długotrwałe nieużytkowane i zgłaszają do nas interwencję, żebyśmy podjęli jakieś czynność a najlepiej odholowali. Nie jest to takie proste, gdyż pojazd, jeżeli jest ubezpieczony i ma przegląd techniczny, do czego mamy wgląd, prawidłowo zaparkowany może stać. Gdy jednak taki pojazd ma już oznaki tak zwanego wraczenia, wówczas wdrażamy czynności. Ustalamy właściciela, wysyłamy monit, że powinien doprowadzić pojazd do użyteczności i piszemy również, że to nie jest miejsce garażowania tylko parkowania. W przypadku niedostosowania się to będziemy zmuszeni taki pojazd na koszt właściciela odholować – wyjaśnia Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej w Stargardzie
Odholowane pojazdy trafiają na parking miejski.
Foto ilustracyjne