Stan finansów Koszalina jest dramatyczny

Na konferencji prasowej dotyczącej stanu finansów Koszalina. Prezydent Beata Górecka wraz ze Skarbnikiem, Małgorzatą Liwak i Dyrektor Wydziału Finansowego, Sylwią Szpak poinformowały o sytuacji finansowej Miasta. Mówiąc krótko – nie jest dobrze.

Dochody miasta wynoszą 989 mln zł. To mniej niż jego wydatki. W tym przypadku mowa o kwocie ponad miliarda zł. do zapłaty różnym podmiotom. Deficyt wynosi 68 mln zł. Zadłużenie miasta to 445 mln zł. Do tego każdy koszalinianin składa się na odsetki od niego, które wynoszą 31 mln zł. Sylwia Szpak, z Referatu Budżetu i Analiz wskazała, że problemy miasta zaczęły się w 2021 roku.

Sytuacja finansowa miasta jest trudna. Aby ją jednak zrozumieć, należy przeanalizować dochody i wydatki na zadania własne miasta, począwszy od 2021 roku, ponieważ to w tym okresie nastąpiło bardzo wiele zmian, które miały kluczowy wpływ na sytuację finansową miasta. W latach 2021-2024 dochody na zadania własne miasta wzrosły o 270 milionów złotych, ale wydatki w tym samym czasie wzrosły aż o 387 milionów złotych.

Ówczesny prezydent Koszalina, a dziś opozycyjny radny – Piotr Jedliński, argumentuje: “Budżet nie był tajemnicą i wszyscy go znali. Do tego prawie wszyscy za nim zagłosowali”.
Jak zaznacza Beata Górecka – Zastępca Prezydenta Miasta do spraw Rozwoju, potrzebne są cięcia, oszczędności i przemyślane decyzje:

Budżet tegoroczny nam się nie spina, brakuje 20 milionów do spięcia budżetu. Będziemy musieli bardzo mocno przyjrzeć się i zastanowić się nad rozwiązaniami strategicznymi, ale też bardzo mądrymi, bo jest to trudna sytuacja dla nas wszystkich i teraz najbliższy czas, wyzwanie ogromne, tak mądre poukładanie budżetu na przyszły rok, z jak najmniejszą szkodą dla mieszkańców. Zrobimy wszystko, żeby nikt nie ucierpiał. Teraz ten czas będzie bardzo trudny, ale jednocześnie bardzo pracowity i będzie wymagał od nas bardzo mocnego zaangażowania, bardzo możliwe również podjęcia trudnych, ale też strategicznych decyzji.

Na razie nie padły żadne konkrety gdzie miasto miałoby znaleźć pieniądze. Pomysł łatania dziury budżetowej pieniędzmi rodziców, po podwyżce opłat za miejskie żłobki, po interwencji minister Aleksandry Gajewskiej, spalił na panewce. Pozostaje tylko poczekać jakie propozycje naprawy koszalińskich finansów przedstawi Prezydent – Tomasz Sobieraj.

 

Sylwia Szpak o sytuacji finansowej miasta:

Beata Górecka o przyszłych decyzjach:

Fot. UM Koszalin