Sportowe podsumowanie roku w naszym województwie

2024 rok przyniósł nam wiele powodów do radości. Mogliśmy cieszyć się z sukcesów drużynowych i indywidualnych sportowców z naszego województwa. Nie obyło się też bez rozczarowań.

 

Mistrzostwo Polski Chemika Police

Fot. Tauron Liga

Poprzedni sezon dla Chemika Police był wymarzony. Kub, który zmagał się z ogromnymi problemami finansowymi i któremu groziło  wycofanie z rozgrywek, ostatecznie sięgnął po mistrzostwo Polski. W finale play off, Chemiczki ograły ŁKS Łódź.

mówiła po triumfie Iga Wasilewska, obecnie zawodniczka Atlanty.

Niestety złoty medal był jedyną dobrą informacją na temat Chemika. Po sezonie z klubu odeszły wszystkie kluczowe siatkarki. Brakowało pieniędzy, a polickiemu zespołowi znów groziło nieprzystąpienie do rozgrywek. Ostatecznie Policzanki grają, choć już nie na tym poziomie, co w pierwszej części roku.

 

Mistrzostwo Polski Kinga Szczecin i 4. miejsce Spójni Stargard

Fot. PLK

Mijający rok był także wyjątkowo udany dla naszych zespołów koszykarskich.

King Szczecin po szalonym finale ostatecznie przegrał 3:4 z Treflem Sopot. Wilki Morskie były już bardzo blisko triumfu. Po czterech meczach prowadziły 3:1. Wystarczyło zrobić jeden krok… nie udało się. Trefl odrobił straty i ostatecznie sięgnął po mistrzostwo kraju.

mówił trener Arkadiusz Miłoszewski.

Ostatecznie King skończył ze srebrnym medalem, co również było wielkim sukcesem. Czwarte miejsce zajęła Spójnia Stargard.

Porażka Pogoni Szczecin na PGE Narodowym

Fot. Pogonszczecin.pl

Swój finał w minionym roku przegrała też Pogoń Szczecin. O ile w przypadku Kinga srebrny medal cieszył, to w przypadku “Portowców” już nie. Wielkie rozczarowanie, rozpacz i pytania… Jak do tego doszło?

Pogoń miała szansę na historyczny, pierwszy triumf w historii klubu. W finale Pucharu Polski grała na PGE Narodowym z Wisłą Kraków. Pierwszoligowiec wygrał po dogrywce 2:1.

przyznał kapitan “Dumy Pomorza”, Kamil Grosicki.

Trwający sezon już tak udany nie jest. Co prawda Pogoń wciąż jest w grze o Puchar Polski, ale wypisała się z walki o mistrzostwo kraju. Rok zakończyła na 8. miejscu w tabeli ze stratą 11 punktów do prowadzącego Lecha Poznań.

Wicemistrzostwo olimpijskie Darii Pikulik

Fot. UCI

I na koniec wielki sukces pochodzącej z naszego regionu Darii Pikulik. Wychowanka Klubu Kolarskiego Ziemia Darłowska
w ostatnim dniu igrzysk olimpijskich zdobyła srebrny medal w omnium.

Polska kolarka przez 11 lat trenowała w Darłowie pod okiem Artura Szarycza, prezesa i trenera klubu. Szkoleniowiec podkreślał, że wicemistrzostwo olimpijskie jego podopiecznej nie jest zaskoczeniem.

Pikulik w minionym roku do swojej kolekcji dorzuciła też brązowy medal na mistrzostwach Europy w kolarstwie szosowym ze startu wspólnego.