Spójnia przegrywa z mistrzem Polski

Spójnia do tego meczu przystąpiła bez kontuzjowanych Piotra Pamuły i Tomasza Śniega. Spotkanie świetnie rozpoczął Cowels, który w pierwszej kwarcie zdobył 14 punktów. Po dziesięciu minutach gospodarze wygrywali, ale tylko 28:24. Drugą kwartę Spójnia zaczęła dobrze. W pewnym momencie stargardzianie prowadzili nawet 31:30. Wtedy jednak przewagę zaczął osiągać Anwil, który do przerwy miał 15-punktową zaliczkę – 54:39.

W trzeciej kwarcie kolejny raz dzisiaj koszykarze stargardzkiego zespołu pokazali niezłą koszykówkę. Po akcjach Mateusza Kostrzewskiego i Kacpra Młynarskiego Anwil wygrywał już tylko 66:63. PGE Spójnia rozegrała świetną trzecią kwartę, ale gospodarze utrzymali się na prowadzeniu. Po trzydziestu minutach wygrywali 74:68. Dobra trzecia kwarta kosztowała biało-bordowych sporo sił. W czwartej kwarcie Anwil poprawił defensywę i zaczął powoli odjeżdżać Spójni. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 110:84.

Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard 110:84 (28:24, 26:15, 20:29, 36:16)

Anwil: Karolak 25 (6), Dowe 18 (2), Sokołowski 18 (4), Sulima 16 (3), Ledo 10 (1), Jones 8, Wroten 10 (1), Szewczyk 5 (1), Bednarek, Piątek, Wadowski

PGE Spójnia: Cowels III 19 (5), Gintvainis 16 (3), Młynarski 13 (2), Olisemeka 12, Kostrzewski 8, Brenk 7 (1), Bochno 5 (1), De Leon 4 (1), Górzyński, Huk