Leśnicy wspólnie z policją prowadzą akcję 'Choinka’. Ta polega na kontrolowaniu legalności pochodzenia choinek w punktach targowych. Sprawdzane są również auta w rejonie lasów. Przed nielegalnym zdobyciem drzewka przestrzegają leśnicy. Za samowolne wycięcie drzewka grożą surowe grzywny. Te przekraczają kilkukrotnie wartość samej choinki.
– Wycięcie choinki w lesie jest wykroczeniem za które grozi grzywna do 500 złotych lub podstępowanie przed sądem. Drzewko kosztuje kilkadziesiąt złotych – tłumaczy Maksymilian Weideman z Nadleśnictwa Kliniska.
Każdego roku, Straż Leśna odnotowuje kilkadziesiąt prób kradzieży drzewka z lasku