Rozpoczął się protest niemieckich rolników. Pracownicy transgraniczni z Pomorza Zachodniego przez cały dzień będą mieli ogromny problem z dojazdem do pracy lub domu. Zablokowane są niemal wszystkie zjazdy z autostrady A11.
Na miejscu obecni będą również polscy rolnicy, którzy wspierają postulaty naszych zachodnich sąsiadów.
– Wspieramy rolników z Niemiec, ale nie tylko, z całej Europy. Nie zgadzamy się z polityką rolną Unii Europejskiej, nie zgadzamy się na zasypywanie artykułami rolnymi krajów europejskich. Niemieccy rolnicy walczą o paliwo rolnicze, które chcą im znieść. Rząd chce wprowadzić im podatek od silników w maszynach, czyli w traktorach, kombajnach itd. Oni się na to nie godzą. Chcemy doprowadzić do tego, aby Bruksela zaczęła rozmawiać z nami poważnie – mówi Stanisław Barna działacz Solidarności Rolników Indywidualnych.
Blokady mogą potrwać przynajmniej do godziny 16.