Na czwartek zaplanowany został początek procesu oskarżonego o wielokrotne zabójstwo z premedytacją Mariusza G. z Kołobrzegu. Śledztwo prowadzące do postawienia zarzutów trwało aż dwa lata. Sprawa przyciąga uwagę całej Polski z racji na swój wstrząsający charakter.
– Jest to sprawa o charakterze wyjątkowym. Pan Mariusz G. został oskarżony o popełnienie łącznie trzech zabójstw w okolicznościach zasługujących na szczególne potępienie. Chodzi tu o szczególnie negatywną motywację, czyli w celach zarobkowych. Ale czemu ta sprawa wyjątkowa? Bo morderstwa się zdarzają, także w celach wyjątkowych, natomiast ta sytuacja jest chyba niespotykana wręcz w skali całego kraju. Oskarżony z premedytacją, przynajmniej według zarzutu oskarżenia, wyszukiwał samotne kobiety, które sobie sobie rozkochiwał tylko po to, żeby zdobyć ich zaufanie i pełnomocnictwa, następnie mordował z zimną krwią i sprzedawał mieszkanie. Taki sposób działania był czymś wyjątkowym i dlatego ta sprawa jest taka taka dosyć niecodzienna – mówi sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Koszalinie.
Oprócz Mariusza G. zarzuty postawiono również 4 inne osoby, które miały pomóc mu w zacieraniu śladów i posługiwaniu się tożsamościami zabitych kobiet.