Chuligański wybryk w stargardzkiej szkole. W Zespole Szkół nr 5 rozpylono gaz pieprzowy, przez co uczniowie musieli zostać ewakuowani, a na miejsce musiano wezwać służby porządkowe.
Na zajęciach z języka polskiego jeden z uczniów rozpylił gaz pieprzowy. Wszczęto całe procedury, klasy zostały ewakuowane. Przyjechały wszystkie służby na miejsce. Większość uczniów nie wymagała pomocy, a trzem uczniom została udzielona pomoc przez zespół ratownictwa medycznego – było to podanie doraźnych leków, także po przewietrzeniu pomieszczeń dydaktycznych i budynku wszyscy uczniowie wrócili na zajęcia.
Mówi dyrektor placówki Krzysztof Bielski. Na miejsce przyjechała również policja, która znalazła winowajcę.
Cała sytuacja dotyczyła trzech uczniów – jeden z nich przyniósł gaz, drugi przekazał gaz trzeciemu. Dopiero trzeci uczeń użył gazu pieprzowego. Wobec wszystkich trzech uczniów będą wszczęte procedury polegające na usunięciu uczniów ze szkoły. Oczywiście decyzja o usunięciu będzie należała do rady pedagogicznej.
Uczeń, który użył gazu został również ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.