W minioną sobotę na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Owoc naszej pracy” w Stargardzie odbyły się coroczne obchody Dnia Działkowca, które przyciągnęły licznych pasjonatów ogrodnictwa oraz sympatyków sąsiedzkiej integracji. To szczególne święto stanowi nie tylko wyraz uznania dla ciężkiej pracy działkowców, ale także doskonałą okazję do wspólnego świętowania, wymiany doświadczeń i cieszenia się owocami mijającego sezonu.
Roman Kukuła, prezes ROD „Owoc naszej pracy”, podkreślał, jak istotne dla rozwoju ogrodów są inwestycje, które przyczyniają się do poprawy warunków użytkowania działek. „Bez poczynionych inwestycji ogrody nie byłyby takimi, jakie są dzisiaj” – zaznaczył prezes, wskazując na kluczowe projekty zrealizowane w ostatnim czasie. „Dzięki wsparciu miasta i tutaj naszych działkowców zrobiliśmy nową hydrofornię. Już pracuje na komputer, nie trzeba latać, wymieniać tam wszystkiego. Zrobiliśmy 1.700 metrów rurociągu wodnego. Także woda jest wszędzie, na każdej działce, o jednakowym ciśnieniu” – wyjaśnił Kukuła, opisując korzyści płynące z modernizacji infrastruktury ogrodowej. Prezes wspomniał również o planowanej inwestycji w drogę dojazdową, która wymaga gruntownej renowacji. „Największą inwestycją, którą będę musiał zrobić, to jest droga dojazdowa. Ona była zrobiona w latach chyba 70-tych, już jest pozałamywana. Trzeba będzie się ukłonić do pana Zająca, żeby trochę nam dopomógł. Chociaż i tak dużo daje, bo daje 150 tysięcy rocznie na wszystkie ogrody stargardzkie. Liczymy na to, że nam pomoże” – dodał z nadzieją.
Po części oficjalnej, uczestnicy wydarzenia przeszli do wspólnego świętowania przy grillu. Przy jednym stole zasiedli działkowcy, ich rodziny oraz zaproszeni goście, by cieszyć się pysznymi potrawami, śpiewać piosenki i dzielić się opowieściami o swoich sukcesach w uprawie. Śmiechy i rozmowy wypełniły przestrzeń ogrodu, tworząc atmosferę wspólnoty i radości z bycia razem.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio