Było zjawiskowo! Ciekawie, tłumnie i momentami bardzo głośno – nawet głośniej niż w porcie, tuż za płotem. Międzynarodowy Dzień Latarń Morskich w Świnoujściu w tym roku był wyjątkowy pod każdym względem. Nie tylko dlatego, że latarnię odwiedziło w czasie trwania wydarzenia blisko 4000 osób!
W czwartek do odwiedzenia Świnoujścia i latarni zapraszaliśmy w plenerowym, „pod latarnianym” studiu Radia Rzeszów. Neptun ze swoim dworem w sobotę przyjmował do świty- na ulicach i skwerach Świnoujścia- szczury lądowe. Odbyły się tradycyjne- już jedenaste- mistrzostwa w biegu na latarnię morską, a po raz pierwszy tuż po zachodnie słońca, który można było w tym roku podziwiać ze szczytu latarni, wystąpił z gorącym i to dosłownie pokazem Teatr Ognia „Lascar”. Kiełbaski pieczone na ognisku pod latarnią bardzo smakowały naszym Gościom!
W niedzielę było nie mniej atrakcyjnie- wystąpił zespołu Keja, a Tomek i Ania z ONOMATOPEJA – Malinowe Marzenia zabawili i uczyli przez cały dzień najmniejszych miłośników latarń o morzu i Terminalu LNG. O morską, żeglarską atmosferę pod Królową Jasności dbali piraci z Kołobrzegu, którzy przez całe święto organizowali konkursy z nagrodami. Wielką popularnością cieszył się w tym roku okręt Marynarki Wojennej, który zacumował niedaleko latarni i który można było zwiedzać.
Prawdziwym hitem tegorocznego święta była „Gra Latarniana”- krzyżówkę rozwiązało blisko 600!! osób. 38 szczęśliwców wylosowało specjalne nagrody, które ufundowali organizatorzy święta i sponsorzy.
Najważniejsza było oczywiście latarnia i niesamowite widoki z jej szczytu. Na szczęście – dla tych, którzy nie mieli okazji uczestniczyć w tegorocznym świecie – kolejne już 364 dni!