To nie Stargard był winny śnięcia ryb w Inie w połowie czerwca. Jest tego pewny prezydent Stargardu Rafał Zając, który tak dziś mówił o tym w Twoim Radiu.
– Myśmy podeszli do tego bardzo spokojnie. Zebraliśmy badania realizowane przez zewnętrzne podmioty. Zleciliśmy wykonanie ekspertyzy profesjonaliście w tym zakresie. Z tej ekspertyzy jednoznacznie wynika, że to co wydarzyło się w Goleniowie nie jest przyczyną Stargardu, a Stargard był stawiany wprost jako jako ten który na pewno spowodował śnięcie ryb. Ekspert wskazuje jednoznacznie, że ten ładunek który doprowadził do śnięcia ryb w Goleniowie został zrzucony gdzieś blisko Goleniowa – mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu.
Na terenie Stargardu funkcjonuje 16 przelewów burzowych. Przelewy funkcjonują poprawnie i poddawane są systematycznemu sprawdzeniu.
Uruchamiane są tylko w przypadku deszczów nawalnych. Takie rozwiązanie pozwala na zmniejszenie skutków zalewania piwnic i najniżej położonych mieszkań.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: