22 czerwca przewoźnicy kilku stowarzyszeń zapowiadają protesty i akcje informacyjne. Zamierzają spowalniać ruch na kluczowych drogach i węzłach. Pierwszy protest będzie miał miejsce na węźle Dąbie.
Domagamy się zmiany wysokości składek ZUS i sposobu ich naliczania. Chcemy dopłat do wymiany tachografów, to kolejny duży problem, który się pojawia, a rząd nie ma pomysłu jak wesprzeć przewoźników, chociaż inne rządy z innych krajów Unii Europejskiej wspierają swoich przewoźników i dotują, dopłacają do wymiany tachografów – mówi Dariusz Matulewicz z Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników
Kolejne postulaty branży to ograniczenie dostępu do zawodu przewoźnika oraz uregulowanie rynku pośredników transportowych. Przewoźnicy domagają się także wprowadzenia urzędowych terminów płatności za usługi, co miałoby na celu poprawę płynności finansowej firm transportowych. Jeżeli akcja planowana na 22 czerwca nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, przewoźnicy zapowiadają, że będą kontynuować swoje protesty systematycznie co tydzień, aż do końca wakacji.
Zdecydowane działania przewoźników mają na celu przyspieszenie prac nad ich postulatami oraz zwrócenie uwagi opinii publicznej i rządu na problemy, z którymi boryka się branża transportowa.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio/Archiwum