Taksówkarze znowu wyjadą na ulice protestować. We wtorek w samo południe zablokują m.in Szczecin i Stargard. Będą to protesty związane z brakiem wsparcia rządowego dla tej grupy zawodowej. Taksówkarze planują przejazd przez miasto z prędkości do 10 km/h.
Od października przychody uzyskiwane przez taksówkarzy zmalały nawet o 70 proc. To efekt obostrzeń w postaci zamknięcia lokali gastronomicznych, pubów, dyskotek, kin, teatrów, a także szkół i uczelni wyższych.
Senat Rzeczypospolitej w swojej uchwale z 28.11.2020 wprowadził zmiany do ustawy z dnia 19 listopada 2020r.rozszerzające ochronę kolejnych branż przed skutkami wprowadzonych ograniczeń związanych z zapobieganiem , przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19. Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny odrzuciła poprawki dotyczące m.in. branży taxi.
Sejm podczas ostatniego posiedzenia, głosami posłów koalicji rządowej zdecydował, że taksówkarzom pomoc nie należy się w części dotyczącej postojowego oraz pożyczki z PUP.
Kierowcy taksówek domagają się m.in. objęcia branży taxi tarczą antykryzysową z powodu drastycznego zmniejszenia ilości wykonywanych kursów, a co za tym idzie przychodów, w związku z wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami w wyniku pandemii Covid-19
Szczeciński protest rozpocznie się na ulicy Wendy, kolumna samochodów przejedzie przez ulice miasta, przejazd zaplanowany na około 2 godziny. Mieszkańcy mogą spodziewać się dużych utrudnień.