Wystarczy chwila nieuwagi, by dziecko zniknęło z oczu – ostrzegają ratownicy wodni. Każdego dnia na zachodniopomorskich plażach dochodzi do kilkunastu takich sytuacji. W Świnoujściu wprowadzono proste, ale skuteczne rozwiązanie – opaskę „niezgubkę”. Dzięki niej dzieci są bezpieczniejsze, a ich odnalezienie znacznie łatwiejsze
W sezonie wakacyjnym zagubione dzieci to jeden z największych problemów na plażach. Kilkanaście przypadków dziennie – tyle odnotowują ratownicy w samym tylko Świnoujściu. Aby zapobiec takim sytuacjom, na plaży działa system opasek „niezgubek”. To prosty, darmowy gadżet, który może pomóc w kryzysowej chwili.
Marcin Zmudziński, koordynator kąpieliska w Świnoujściu, podkreśla:
„To świetny sposób na zmniejszenie liczby zaginięć, do których dochodzi na plażach. Chodzi o prostą opaskę zakładaną na rękę dziecka, na której można wypisać numer telefonu oraz imię i nazwisko. Dzięki niej, gdy dziecko się zgubi lub nie może znaleźć rodzica, łatwo i szybko można się z nim skontaktować. Wystarczy, że opaskę zauważy ratownik lub inna osoba przebywająca na plaży – mogą wtedy zadzwonić pod wskazany numer i pomóc w szybkim odnalezieniu opiekuna.”
Opaski sprawdzają się nie tylko na plaży – rodzice korzystają z nich także w zatłoczonych centrach miast, na dworcach, festynach czy w galeriach handlowych. Proste rozwiązanie, które może uchronić dziecko przed stresem, a rodziców – przed paniką.