Prezydent Koszalina podsumowuje półrocze. Opozycja ma kilka uwag.

Prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj podsumował pół roku na stanowisku gospodarza miasta. Jest parę sukcesów, z tym, że te akurat opozycja przypisuje sobie, argumentując, iż naprawy ulic za prezydentury Sobieraja zlecone były za ich kadencji.

Obecny prezydent w podsumowaniu zaznacza, że udało się naprawić dziury na ulicach: Franciszkańskiej, Partyzantów i Strumykowej. Dodatkowo planowana na kilka lat inwestycja przy ul. Spasowskiego jest modernizowana w ekspresowym tempie. Ul. Chałubińskiego, przy szpitalu, choć oficjalnie nie oddana – jest już gotowa. Ale są też niezbyt dobre wizerunkowo decyzje, jak choćby próba wprowadzenia znacznych podwyżek za miejskie żłobki.

Warto też zwrócić uwagę na zmiany personalne w ratuszu. Wymieniono znaczną część najbliższego otoczenia prezydenta. Na swoim stanowisku pozostało jednak sporo osób w miejskich spółkach, m.in. prezes Zarządu Obiektów Sportowych, dyrektor CK105. Dyrekcja Zarządu Dróg i Transportu także pozostała w tym samym składzie.

Do podsumowania prezydentury Tomasza Sobieraja odnieśli się opozycyjni radni Błażej Papiernik i były prezydent Piotr Jedliński. Na konferencji prasowej zarzucali obecnej władzy podejrzane wydatki na promocję miasta. Odnieśli się też do przeszłości Sobieraja, który jako wicemarszałek, niechętnie dotował Koszalin.

Mieliśmy niedawno okazję zapoznać się z wydatkami promocyjnymi, które poniósł Urząd od maja, od momentu kiedy zmieniły się władze w ratuszu. Zauważyliśmy bardzo ciekawe elementy, które się tam pojawiają, firmy, które działają wręcz tak jak na umowę o pracę, comiesięczne faktury i o to będziemy się pytać w najbliższych dniach, tygodniach i miesiącach. Ten deficyt i zadłużenie byłyby zdecydowanie mniejsze, gdyby udało się panu ówczesnemu wicemarszałkowi Sobierajowi, a obecnie prezydentowi, ściągać trochę więcej pieniędzy unijnych do Koszalina z ramienia Urzędu Marszałkowskiego. Koszalin, mam takie poczucie, przez długi czas był zapomnianym miejscem, jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków ze strony Urzędu Marszałkowskiego. I dzisiaj, gdy pan prezydent Sobieraj wychodzi i mówi, że sytuacja finansowa jest trudna, ta sytuacja nie bierze się od dziś.

Ratusz zapowiedział, że niebawem zaprezentuje strategiczne decyzje dotyczące finansów miasta. Jak zapowiada prezydent i jego zastępcy zmiany są konieczne, ponieważ Koszalin tonie w długach i trzeba wyjść z tej niekomfortowej sytuacji.

 

Zmiany personalne:

 

Podsumowanie prezydentury przez opozycję: