Protest, który nie cichnie. Rolnicy znów na ulicach Szczecina (ZDJĘCIA)

Żądają zniesienia Zielonego Ładu, przeciwstawiają się napływowi taniej żywności z zagranicy, domagają się uczciwej oceny skutków suszy. Dziś w proteście, ponownie na ulice Szczecina wyjechało kilkadziesiąt pojazdów rolniczych. – Czas na konkretne działania strony rządowej – mówi Piotr Kamiński, współorganizator akcji, rolnik z gminy Maszewo.

Protest rolników w Szczecinie to kolejna odsłona trwającej od miesięcy walki o przyszłość polskiego rolnictwa. Uczestnicy manifestacji podkreślają, że mimo licznych apeli, marszów i blokad – realnych decyzji ze strony władz wciąż brakuje.

Na ten moment sytuacja wygląda bardzo źle – przynajmniej ze strony rządzących. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na żadne z naszych pytań. Co więcej, nie było absolutnie żadnej reakcji na postulaty, które przekazaliśmy wojewodzie. Czujemy się potraktowani w sposób skrajnie niepoważny. Nie tak powinno się traktować żadnej grupy społecznej – zgłaszamy realne problemy i wyrażamy niepokój o przyszłość, a tymczasem nie otrzymujemy żadnego sygnału ze strony władz. Podkreślam: żadnego – mówi Stanisław Barna z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.

Zarzuty rolników są poważne. Krytykują Zielony Ład i wskazują na dramatyczny wpływ unijnych i krajowych regulacji na rentowność gospodarstw. W ich ocenie, tania żywność sprowadzana zza granicy zalewa polski rynek, doprowadzając wielu producentów do bankructwa.

Czekamy na pana ministra, czekamy na premiera Donalda Tuska. Oczekujemy konkretnych rozwiązań, bo nasze postulaty są im dobrze znane – praktycznie od początku ich rządów. Zwracaliśmy się do nich wielokrotnie, a później ruszyły głośne protesty – od stycznia, a szczególnie od 14 lutego. To były ogromne manifestacje: 600 blokad, ponad 70 tysięcy ludzi. Mimo tego, do tej pory nie udało się załatwić kluczowych spraw, które miały poprawić opłacalność produkcji rolniczej – dodaje Barna.

Rolnicy nie wykluczają zaostrzenia form protestu, jeśli nie dojdzie do konstruktywnych rozmów z przedstawicielami rządu.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio