Wniosek musiałby być też poparty podpisami 30 osób. Inaczej miałyby też wyglądać karty do głosowania. Wpisać trzeba będzie tylko imię, nazwisko i adres zamieszkania – bez numeru PESEL.
– Nie mam wątpliwości, że budżet obywatelski w Stargardzie ma swoją wartość, ma swoje przełożenie na to jak zmienia się nasza rzeczywistość. Dziękuję bardzo wszystkim, którzy biorą udział w głosowaniu, zgłaszaniu projektów, w przekonywaniu mieszkańców do swoich pomysłów – mówił przed rokiem podczas ogłaszania wyników prezydent Rafał Zając.
Tradycyjnie miasto ma zostać podzielone na 6 obszarów. Głosowanie odbędzie się w lipcu. Zwycięskie inicjatywy poznamy pod koniec wakacji. We wcześniejszych 6 edycjach Stargardzkiego Budżetu Obywatelskiego zrealizowano 60 projektów o łącznej wartości około 10 milionów złotych.