Do pożaru tzw. wiatraka doszło dziś przed południem w Strachominie nieopodal Koszalina.
Pożar był widoczny z drogi S6. Na miejscu czynności prowadzili strażacy m.in. z Ochotniczej Straży Pożarnej w Będzinie. Służby wydzieliły bezpieczny obszar.
Pożary to najczęstsza przyczyna uszkodzeń turbin. W tym przypadku powodem mogła być awaria hamulców, która podczas silnego wiatru i wydzielanego przy nim ciepła doprowadziła do pożaru. Pożar turbin wiatrowych jest zdarzeniem skrajnie niebezpiecznym, także z uwagi na brak możliwości jego ugaszenia. Wysokość turbiny uniemożliwia użycie standardowego sprzętu gaśniczego, dlatego zadaniem straży pożarnej jest na ogół tylko wyznaczenie strefy bezpiecznej i niedopuszczenie do przebywania w niej ludzi, ewentualnie gaszenie pożarów wtórnych wzniecanych na ziemi
Nie ma informacji o ofiarach. Na szczęście do pożaru turbiny doszło z dala od zabudowań.
Fot. st. str. Mikołaj Krok-Adamski