Wiele przychodni ze względu na zagrożenie epidemiczne zostało zamkniętych lub udziela konsultacji przez telefon. Pacjenci sygnalizują problemy ze zdobyciem recept.
Okazuje się, że w tej wyjątkowej sytuacji z pomocą przychodzą farmaceuci. Specustawa dotycząca koronawirusa daje im możliwość wystawienia recept w przypadku zagrożenia zdrowia.
– W momencie kiedy przychodnia jest zamknięta, a pacjenci nie mają leku, którego zażywania nie mogą przerwać, Ministerstwo Zdrowia dało dodatkowe uprawnienia farmaceutom. Możemy wystawiać recepty farmaceutyczne, nie tylko w sytuacji nagłego zagrożenia życia. Ja już to stosuję, ponieważ zamknięte są przychodnie i zdaję sobie sprawę z tego, że pacjenci bez leku mogą się źle poczuć, trafić do szpital i tam zająć miejsce – tłumaczy farmaceutka Agnieszka Stankiewicz.
Z prawa do samodzielnego wystawiania recept korzysta coraz więcej farmaceutów w regionie.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: