Poszukiwany wpadł, kiedy wypalał z kolegą kable nad brzegiem Odry

Wakacje trwają w najlepsze i coraz częściej można spotkać osoby, które czas wolny postanowiły spędzić nad wodą, korzystając z kąpieli i różnych form rekreacji. 

Nad bezpieczeństwem mieszkańców oraz turystów wypoczywających na wodzie, a także w jej pobliżu, niezmiennie czuwają szczecińscy policjanci, w tym również policyjni wodniacy, którzy wykorzystując specjalistyczny sprzęt, patrolują najbardziej oblegane obszary, ale również miejsca, gdzie plaże nie są strzeżone, czy obowiązuje zakaz kąpieli.

Podczas jednego z takich patroli funkcjonariusze KMP w Szczecinie i Straży Miejskiej zauważyli słup czarnego dymu w zaroślach przybrzeżnych. W obliczu zagrożenia pożarowego, a nawet potencjalnego zagrożenia życia lub zdrowia ludzkiego niezwłocznie podjęli interwencję. Po przybyciu na miejsce okazało się, że dym pochodzi z ogniska, w którym dwóch mężczyzn wypalało izolację z przewodów elektrycznych. Mężczyźni opalając przewody w ognisku chcieli pozbawić ich izolacji, a uzyskany w ten sposób metal najprawdopodobniej sprzedać na złom. Funkcjonariusze ugasili ogień. Sprawcy wypalania przewodów zostali ukarani mandatami karnymi. Dla jednego z nich finał interwencji nie był pomyślny – podczas sprawdzania danych w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary jednego roku pozbawienia wolności. 35 – latek trafił już do zakładu karnego.

Przypominamy, że spalanie odpadów stanowi naruszenie przepisów ochrony środowiska i jest wykroczeniem w myśl artykułu 191. ustawy o odpadach, za co grozi kara aresztu lub grzywny.