Wczoraj w Koszalinie około godziny 10:30 doszło do pościgu rodem z filmów akcji.
Wczoraj w Koszalinie doszło do pościgu. Kierowca forda uciekał funkcjonariuszom z ulicy Szymanowskiego. Pościg zakończył się w samym centrum przy Ratuszu. Nieoznakowany policyjny radiowóz zderzył się z fordem, którym kierował podejrzany. Ten wpadł na chodnik, a potem doszczętnie zniszczył schody przy placówce bankowej. Co było powodem ucieczki i zatrzymania, tego na razie nie wiemy. Policja nie komentuje sprawy, ale też nie wyklucza, że będą kolejne zatrzymania.
Pościg za fordem trwał na dystansie około dwóch kilometrów.