Dzięki szybkiej, zdecydowanej reakcji oraz profesjonalnie przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, policjanci z posterunku w Dobrzanach uratowali mężczyznę przywracając mu funkcje życiowe. W tym przypadku ratunek przyszedł w ostatniej chwili. Mężczyzna usiłował popełnić samobójstwo. Tym razem udało się uratować ludzkie życie. Zachęcamy do korzystania z pomocy fachowców, telefonów zaufania oraz instytucji państwowych.
Policjanci w całym kraju każdego dnia przeprowadzają tysiące interwencji, kontroli drogowych oraz zatrzymują sprawców przestępstw i wykroczeń. Te pozornie podobne czynności za każdym razem swoim przebiegiem mogą zaskoczyć samych mundurowych. Kiedy policjanci zostają skierowani na interwencję nigdy nie mają 100-procentowej pewności co zastaną na miejscu i jaki może być jej przebieg oraz finał. Jedno jest pewne. Po otrzymaniu zgłoszenia w pierwszej kolejności należy jak najszybciej dotrzeć na miejsce
W czwartkowy wieczór tuż po godz. 20:00 pełniący służbę dzielnicowi z Dobrzan otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej do jakiej doszło w jednej z miejscowości na terenie naszego powiatu.
Po dotarciu na miejsce mundurowi pod wskazanym adresem nikogo nie zastali, a dom był pootwierany. To wskazywało na to, że coś mogło się wydarzyć. Podczas sprawdzania podwórka policjanci zauważyli wiszące ciało. 47 -latek nie dawał żadnych oznak życia. Funkcjonariusze bez chwili zastanowienia przystąpili do czynności ratowniczych.
Dzięki szybkiej reakcji oraz profesjonalnie przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia mundurowi stale kontrolowali stan mężczyzny. Następnie 47- latek został przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.
Funkcjonariusze z Dobrzan udowodnili, że zaangażowanie w służbę i odpowiednie wyszkolenie pozwalają na ratowanie tego, co najcenniejsze – życia ludzkiego.
Foto: podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, KPP Stargard