– Dzięki wam wygrała Polska i dzięki wam jestem dzisiaj prezydentem – mówił Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami i rolnikami w Krąpieli koło Stargardu. Prezydent podziękował wsi za wsparcie w kampanii wyborczej, zapowiedział przedłużenie zakazu sprzedaży polskiej ziemi oraz podkreślił, że bezpieczeństwo państwa to także bezpieczeństwo żywnościowe.
W sobotę, 9 sierpnia, prezydent Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami i rolnikami w Krąpieli koło Stargardu. W ciepłych, ale i mocnych w treści słowach, podziękował polskiej wsi za wsparcie w kampanii wyborczej oraz potwierdził, że jego priorytetem w nadchodzącej kadencji będzie ochrona interesów rolników.
– „Karol jest za rolnikami, a rolnicy za Karolem” – przypomniał okrzyki, który towarzyszył mu podczas spotkań przedwyborczych. – „Polska nie będzie bezpieczna, jeśli nie będzie bezpieczna żywnościowo. A to polski rolnik odpowiada za bezpieczeństwo żywnościowe kraju” – podkreślił prezydent.
Jednym z głównych punktów wystąpienia była informacja o podpisaniu projektu ustawy o ochronie polskiej wsi, która przedłuża moratorium na sprzedaż ziemi rolnej w ręce zagranicznych podmiotów. Jak przypomniał Nawrocki, dotychczasowe przepisy będą obowiązywały do 2026 roku, a nowe regulacje mają zagwarantować, że „polska ziemia pozostanie w polskich rękach”.
– „Tyle Rzeczpospolitej, ile naszej ziemi” – zaznaczył, nawiązując do protestów rolników z 2015 roku, które doprowadziły do wprowadzenia pierwszych ograniczeń w obrocie ziemią.
Prezydent przyrównał obecne wyzwania stojące przed rolnikami do „plag egipskich” ze Starego Testamentu. Wymienił m.in.: nierówną konkurencję ze strony Ukrainy, zagrożenia wynikające z unijnego Zielonego Ładu, potencjalne skutki umowy UE z państwami MERKOSUR, biurokrację, brak infrastruktury przeciwpowodziowej i melioracyjnej oraz wykup ziemi przez zagraniczne holdingi.
Nawrocki zapowiedział, że będzie apelował do wszystkich środowisk politycznych w parlamencie o wspólne działania na rzecz ochrony polskiego rolnictwa. Chce, by do „konstytucji polskiej wsi” wprowadzono zapisy pozwalające reagować na zagrożenia związane z importem produktów rolnych z krajów spoza UE.
Na koniec, nawiązując do swojego hasła wyborczego, prezydent powiedział:
– „Polski rolnik, polskie pole, polski chleb na polskim stole”.
Spotkanie w Krąpielu zakończyło się oklaskami i symbolicznym uściskiem dłoni z rolnikami, którym prezydent obiecał dalsze wsparcie w nadchodzących latach.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio