Wojciech Seredyński, bo o nim mowa będzie jedynym reprezentantem porozumienia wyborczego Lewica-Nasz Stargard w Radzie Miejskiej.
– Radnym zostałem – to było jednym z celów poza prezydenturą. Gratulacje składam prezydentowi Rafałowi Zającowi. Cieszę się, że mieszkańcy zaufali mi i wybrali mnie na kolejną kadencję. Troszeczkę mam niedosyt, że z naszego komitetu jestem sam – mówił Wojciech Seredyński.
W wyborach prezydenckich wynik niespełna dwóch procent jest dużo poniżej oczekiwań. Jak Seredyński go skomentował? – Zawsze może być lepiej. Może to nie był ten moment… może to za 5 lat, może za 10, ale jest to nowe doświadczenie, które za jakiś czas może zaprocentować .
W radzie miejskiej 17 spośród 23 mandatów zgarnęli przedstawiciele komitetu Rafała Zająca, cztery powędrowały do kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Po jednym mandacie wziął komitet Lewica-Nasz Stargard oraz Bezpartyjni.