„Policjant kopnął mnie w brzuch, aż mi fajka wyleciała”

Funkcjonariusze zostali zatrzymani w październiku 2017 roku na polecenie prowadzącej postępowanie Prokuratury Okręgowej w Gryfinie, zarzucono im przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków. Jeden z wezwanych dzisiaj do sądu świadków twierdzi, że policjanci w trakcie zatrzymania ukradli mu portfel z gotówką, drugi, że podczas domowej interwencji został brutalnie przez mundurowych potraktowany, a teraz chce dochodzić swoich praw.

– Zachowywali się wulgarnie. Przy zapaleniu papierosa jeden z policjantów kopnął mnie w brzuch, uderzyłem głową w futrynę drzwi. Chce zadośćuczynienia i sprawiedliwości – powiedział nam chcący zachować anonimowość pan Marek.

W procesie na ławie oskarżonych zasiedli Tomasz M., Andrzej K., Milena M. oraz Krystian G. Część z nich już w policji nie pracuje. Wypowiedzi do mikrofonu nie udzielili.

Paweł Palica