Policjanci ze Szczecina ratowali życie osób, które zatruły się tlenkiem węgla

Mundurowi z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie podczas służby patrolowej na terenie miasta zauważyli mężczyznę, który był bardzo roztrzęsiony a na rękach trzymał płaczącego syna.


„Jak ustalili mundurowi nieletni zasłabł w czasie lekcji gry na instrumencie. Lekcja ta odbywała się w pomieszczeniu piwnicznym jednej ze szkół. Policjanci dowiedzieli się także, że w tej piwnicy jest jeszcze nauczyciel, który nie może sam wyjść na zewnątrz. Natychmiast pobiegli do środka i faktycznie na ziemi zauważyli leżącego 48–latka, który miał drgawki, tracił przytomność i nie mógł się swobodnie poruszać. Policjanci natychmiast wynieśli go na zewnątrz, gdzie już byli ratownicy medyczni, którzy zabrali mężczyznę oraz nieletniego do szpitala” – informuje nadkom. Anna Gembala, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Przybyli na miejsce strażacy, stwierdzili bardzo wysokie stężenie tlenku węgla oraz metanu.
Błyskawiczna reakcja sierż. szt. Mateusza Bieleckiego oraz post. Szymona Kużniewskiego jest godna naśladowania i pokazuje jak ważne jest zainteresowanie się tym co dzieje się nieopodal nas.
Policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Śródmieście prowadzą postępowanie mające wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

Źródło i Zdjęcie: KMP w Szczecinie