Od kilku miesięcy ktoś wyrzuca stare opony – takie informacje możemy znaleźć na stronie Stowarzyszenie „Kobylanka – gminą dla swoich mieszkańców” na Facebooku.
Takich sytuacji było kilka. Ktoś najprawdopodobniej pozbył się kilkadziesiąt niepotrzebnych opon w lesie, w okolicy Miedwiecka. Innym razem, prawie dwieście opon znaleziono w rowie, niedaleko drogi S10.
Opony te są sprzątane, jednak Stowarzyszenie spodziewa się, że takie przypadki zdarzą się w przyszłości ponownie. Przypuszcza się, że sprawcą może być osoba, która pracuje w firmie wulkanizacyjnej lub handluje oponami.
Sprawcy za te czyny grozi kara do 5 tysięcy złotych.
Foto: Stowarzyszenie „Kobylanka – gminą dla swoich mieszkańców”