Pół miliona złotych z kieszeni podatników Miasto Szczecin przeznacza na komercyjny koncert „Męskie granie”.. Wydarzenie jest biletowane, jednak – jak tłumaczą władze miasta – wsparcie finansowe to warunek, by trasa mogła zawitać do Szczecina.
„Podobnie jak w latach ubiegłych, mówimy tu o kwocie do 500 tysięcy złotych. To już trochę wpisało się w historię miasta – zarówno jeśli chodzi o rozrywkę, jak i kulturę. Ale powiedzmy sobie szczerze: w czasach największej świetności Męskiego Grania zainteresowanie trasą było tak duże, że organizatorzy otrzymywali mnóstwo ofert z całej Polski. W pewnym momencie miasta, które chciały, by Męskie Granie zawitało właśnie do nich, musiały po prostu dofinansować to wydarzenie” – tłumaczy Marcin Biskupski, zastępca prezydenta Szczecina
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że przyszły rok może przynieść zmiany. Jak udało się ustalić naszej redakcji, „Męskie Granie” w Szczecinie może zostać zastąpione nowym projektem koncertowym Dawida Podsiadło.