Nie zostaną na lodzie mieszkańcy Dębic w gminie Maszewo, którzy we wczorajszym pożarze stracili dach nad głową.
W płomieniach stanęło poddasze nad jednym z mieszkań w bliźniaku. Wszyscy lokatorzy sami opuścili budynek, obrażeń nikt nie odniósł, straty materialne są jednak spore. Burmistrz gminy Maszewo Paweł Piesio dodaje, że najpilniejsze potrzeby pogorzelców są zabezpieczone.
Wczorajszy pożar w Dębicach gasiło 7 zastępów straży pożarnej.